wtorek, 27 sierpnia 2013

:))

One Direction o Taylor Swift i Lady Gadze na VMA!! :**



One Direction dla fanów z Paryża!


Wywiad z 1D dla Fuse (Harry mówi o tym jak jadł mandarynkę na VMA)!



Liam dla magazynu Fabulous

Fabulous: Liam, jesteś znany jako ‘Kapitan Rozsądny’ w zespole. To fair według Ciebie?
Liam: Wydaję mi się, że to trochę wkurzające. Ostatnio troszkę się buntuję…

F: Ooo, mów dalej.
L: Cóż, zakończyłem związek, jestem singlem i dobrze się bawię z chłopakami. (ten wywiad był przeprowadzony przed nowym związkiem Liama)

F: Czujesz się lepiej jako wolny ptak? 
L: Jeśli mam być szczery, tak. To trochę dziwne być w takiej scenerii z dziewczyną. Nie to, że chcę wyjść na kobieciarza. Nie jestem takim typem faceta, ale lubię móc wychodzić, bawić się i nie martwić niczym.

F: Czy długi okres nieprzebywania razem zaważył nad związkiem?
L: To trudne utrzymać dobrze związek w takiej sytuacji, ale jeśli tylko chcesz, może ci się udać. Oczywiście, nam się to nie udało. Nadal jesteśmy dobrymi znajomymi. Skończyło się, tylko to, nadal bardzo szanuję Danielle. Była ze mną w wielu ważnych momentach mojego życia.

F: Teraz imprezujesz trochę więcej, ale nie pijesz aż tak bardzo, czy może się mylę?
L: Ummm… to mogło się zmienić!

F: Naprawdę?!
L: Tylko troszkę. Szczerze, w ciągu kilku ostatnich miesięcy wiele się zmieniło i ‘Kapitan Rozsądny’ nie jest już rozsądny.

F: Niedawno trochę rozpisałeś się na Twitterze… [Liam marudził przez fanów, którzy dzwonili do jego pokoju hotelowego]
L: To szło tylko do jednej osoby, która dzwoniła do mojego pokoju hotelowego każdego ranka. Miałem dość. Fani odmienili nasze życie, ale nie chcę by ktoś wydzwaniał do mojego pokoju z rana! Jeśli ktoś sobie robi żarty, myślisz, że to będzie dobrze rozegrane, ale odbierałem telefony i słyszałem tylko „Halo? Halo?”, myślałem tylko „Na miłość boską, to znowu ty!”

F: Musiałeś się czuć jak pod ostrzałem po tym, ponieważ w zeszłym miesiącu napisałeś przeprosiny dla Directioners.
L: Rozmawiałem z fanami, by upewnić się, że wszystko gra. Na koncertach widziałem kilka zagadkowych transparentów, nic złego, ale chciałem być pewien, że wszystko jest OK.

F: Co myślisz o ostatniej sesji z supermodelką Rosie Huntington-Whiteley?
L: O.Mój.Boże. Nie wiedziałem jak się do niej odezwać. Ciągle uważałem, by nie zostać z nią sam na sam, ponieważ to oznaczałoby rozmowę z nią. Raz zostaliśmy sami, pomyślałem ‘cholera’. Zapytała mnie skąd jestem, odpowiedziałem ‘Um… Wolverhampton’, po tym nie mogłem nic ogarnąć, co powiedzieć, stałem tam jak słup soli.

F: ‘This Is Us’ wychodzi za dwa tygodnie – będziecie gwiazdami filmowymi.
L: Będziemy mieć premierę, rodziców na czerwonym dywanie. Moja siostra wciąż pisze i pyta jaką sukienkę powinna ubrać.

Zayn dla magazynu Fabulous

F: Kiedy ostatnio rozmawialiśmy Zayn, usunąłeś swojego Twittera. Nadal masz z nim problemy?
Zayn: W sumie to się nie zmieniło od blisko roku. Może być trochę negatywów, ale nie ma sensu usuwać Twittera, bo mam tam wielu fanów i to nie fair co do nich. Nie piszę tam co chwila, coś w stylu „Właśnie nabrałem oddechu, byłem w kiblu.” Używam go, by przekazać fanom to, co powinni wiedzieć.

F: Jeśli mówimy o fanach, szaleją w USA! Widzisz jakąś różnice przez ten rok?
Z: Ta, szaleli pod koniec roku, gdy album stał się numerem jeden w Stanach. USA jest większym krajem, widzisz całe to szaleństwo, jakiego doświadczasz w UK, ale w większej skali. Tu jest więcej ludzi, więcej dzieciaków, matek, ludzi biegających po ulicach.

F: Czujesz się czasem jak podczas klaustrofobii?
Z: Skłamałbym, jeśli powiedziałbym, że czasami nie jest tak, że mówimy „O mój Boże!”. Są dni, gdy się śmiejemy, są też dni, gdy myślisz tylko „Do diabła, to szaleństwo.”

F: Jesteś najbardziej nieśmiały z zespołu. Czy uważasz, że teraz lepiej radzisz sobie z błyskiem fleszy?
Z: Tak, zdecydowanie. Wydaje mi się, że tu chodziło a akceptacje pewnych rzeczy. Zaakceptowanie, że to prawda i moje marzenie się spełniło. Nauczyłem się korzystać z każdej minuty, ponieważ wszystko może się skończyć nim się obejrzymy, a potem będę się dobijać „Dlaczego nie korzystałem, nie cieszyłem się z tego, gdy to robiłem?”

F: Masz kreskówkową postać swojej dziewczyny na ramieniu. Możemy to zobaczyć?
Z: Jasne! Jest dość spory.

F: Cóż, to zdecydowanie ona!
Z: Tak, jej postać jest tu ukazana. Tatuaż był robiony dwie i pół godziny.

F: Powiedziałeś jej, że go zrobiłeś?
Z: Mówiłem jej, że coś takiego zrobię, a ona odpowiedziała „Tak, super”. Nie przejmowała się tym. Pokazałem jej, gdy wróciłem do domu.

F: Jaka była jej reakcja?
Z: Spodobał jej się. Uważa, że jest świetny. To dobry znak, tak myślę.

F: Słyszeliśmy, że przeleciałeś ostatnio czterema samolotami w 48 godzin, by spędzić z nią trochę czasu?
Z: Tak! Trudno się z nią widywać, ponieważ mamy szalenie trudny harmonogram. Zrobiłbym wszystko by ją zobaczyć. Nie przejmuję się tym. Przeleciałbym 10 samolotami, by dotrzeć do domu i ją zobaczyć.

F: Czy czas spędzony razem jest bardziej wyjątkowy?
Z: Tak, moja mama mówi, że nieobecność sprawia, że miłość rośnie w siłę i to prawda. Jeśli nie widzisz swojej dziewczyny 24/7, więc gdy ją widzisz, wykorzystujesz to.

F: Przeprowadzaliśmy wywiad z The Wanted i Max nazwał Cię „ch*jem”, jakaś odpowiedź?
Z: Mogę tylko się uśmiechnąć i unieść kciuki? Szczerze nie muszę się przejmować nawet zabawiając ich. Max lubi pi*przyć, ale jest nikim. Wszystko gra.

F: Powiedział, że uciekaliście przed nimi w Nowym Jorku?
Z: Wydaję mi się, że bierzesz to na odwrót.

F: Kiedy spojrzysz na 17-letniego chłopca, który szedł na przesłuchanie do X Factor, jak bardzo się zmieniłeś?
Jestem lepszy, potrafię pociągnąć rozmowę dłużej niż pięć minut bez zawstydzania się i nerwów. Bardziej cieszę się z występów. Występuję naprawdę i zachodzą interakcje pomiędzy mną i fanami.

F: Na koniec, kto jest zwierzęciem imprez podczas trasy?
Z: Zwykle to był Harry, ale jestem pewien, że Liam przejął pałeczkę!

Brak komentarzy: