Ostatnio Liam napisał na Twitterze do fanów aby przestali do nich wydzwaniać, bo są zmęczeni podróżami.
Niektórzy nie byli na tyle wyrozumiali i Liam spotkał się z niemiłymi wiadomościami.
Wyjaśnił na Twitterze, że nie podszedł do fanów bo była tam jedna irytująca osoba, chodziło mu o paparazzi. Dodał też, że gazety mogą napisać co chcą, on tas kocha.
Napisał też długą wiadomość:
"Cześć wszystkim. Chciałem tylko powiedzieć, że nie jestem zły na nikogo, ponieważ obawiam się, że ludzie myślą, że jestem wkurzony czy coś. Nie chcę aby ktoś myślał, że jestem kutasem wiec chciałem powiedzieć przepraszam do każdego kto wkurzył się na mnie tego dnia. Byłem po prostu zmęczony i miałem zły dzień. Po prostu tęsknie trochę za domem w tym momencie, więc proszę nie myślcie, że jestem kapryśny...
Z drugiej strony koncerty były niesamowite. Nie mieliśmy złej widowni na dosłownie żadnym koncercie, na całym świecie. Jesteście niesamowici, nigdy nie spodziewaliśmy się tak wielkiego wsparcia. Przytłaczające było gdy zobaczyliśmy jak wiele osób docenia naszą muzykę, robi plakaty i spędza cały czas na tym aby nas znaleźć.
Zawsze chciałem to robić od kiedy byłem mały i wy sprawiliście, że to się stało dla mnie, a ja nigdy o tym nie zapomnę. Wczoraj obejrzeliśmy ostatnie fragmenty filmu i poświęciliśmy czas aby spojrzeć na te wszystkie rzeczy które dla mnie zrobiliście. Nie mogę podziękować każdemu wystarczająco, więc naprawdę przepraszam za tamten dzień, wszyscy mamy gorsze dni.
Kocham was, dziękuję x "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz